Co kupić na promocji w Rossmannie -49 /-55% na kolorówkę?

czwartek, 20 kwietnia 2017
Dzień dobry

Dwa razy w roku Rossmann sprawia, że nawet osoby mało zainteresowane makijażem podążają do najbliższych placówek tej drogerii, aby uzupełnić zapasy albo kupić coś, na co nie mogą sobie pozwolić w regularnej cenie. Jeśli chodzi o mnie, zazwyczaj uzupełniam zapas ukochanego tuszu, korektora, pudru, albo sięgam po nowości, które chcę przetestować, opisać Wam na blogu. Tym razem pokusa jest jeszcze silniejsza, bo mając w telefonie aplikację Rossmanna i kupując 3 produkty do makijażu zapłacimy za nie 55% taniej! Nie czas więc na zbędne słowa, w tym wpisie chcę Wam pokazać te kosmetyki, które u mnie spisują się na medal i mogę je Wam z czystym sercem polecić.


Podzieliłam kosmetyki na kategorie, mimo, że tym razem Rossmann zdecydował, że nie będzie owego podziału, a szkoda...

Podkłady, pudry, korektory


1. Dr Irena Eris Provoke Matt - ma SPF 15, zapewnia piękne zmatowienie, skóra jest ujednolicona, nie świeci się, nie tworzy efektu maski. Wiele osób narzeka jednak, że najjaśniejszy odcień jest dla nich za ciemny. U mnie jest idealny! 
2. Drugim podkładem, jaki mogę Wam polecić jest Bourjois 1 2 3 Perfect, który poznałam dzięki mojej koleżance i zakochałam się w nim. To, jak wygląda na mojej cerze, fakt, że nie wygląda jak maska, kryje, co ma kryć. Jestem pod wrażeniem tego produktu. 
3. Bourjois - puder sypki. Używam go od dawna, nigdy nie mnie nie zawiódł. Wybieram odcień Peche. Jest jeszcze Rose, ale ten zupełnie mi nie odpowiada. 
4. Puder Wibo Banana Loose Powder - pisałam o nim tutaj... Stosuję go albo na całą twarz albo pod oczy, aby zmatowić korektor. Super!
5. Puder Bell Hypoallergenic - w kamieniu. Idealny do poprawek w ciągu dnia, chociaż aplikując go na podkład nie muszę nic poprawiać. Delikatny. Wybieram najjaśniejszy odcień, który dopasowuje się do odcienia mojej skóry.
6. Korektor Bourjois Reveal. Nie kryje może największych niedoskonałości, ale podoba mi się, jak rozświetla okolice pod oczami. Bardzo ładny efekt. 

Mogę Wam jeszcze polecić korektor True Match z L`oreal, który u mnie kryje idealnie wyglądając przy tym nienagannie. Na końcu wpisu zostawię Wam linki do produktów polecanych w poprzednich tego typu promocjach.

Róże, bronzery, rozświetlacze

1. Czekoladka Bourjois znana od lat, uwielbiam ją do ocieplania mojej twarzy. Nie można nią sobie zrobić krzywdy. Pigmentacja taka, jaka być powinna. 
2. Trio Wibo do konturowania - 3 Steps To Perfect Face - idealna na wyjazdy. Dostępna w dwóch odcieniach jasnym i do ciemniejszych karnacji. Uwielbiam bronzer i róż z tego zestawu. 
3. Róż Lovely OH OH Blush - wygląda jak Orgasm Nars`a i co więcej...ja wolę go od droższej wersji. Tamten nie grzeszy dobrą pigmentacją i wygląda u mnie gorzej. 
4. Rozświetlacz Gold Highlighter Lovely - za cenę 10 zł w cenie regularnej otrzymujemy taflę złotego rozświetlenia. Złoty lub srebrny odcień można dopasować do naszej karnacji lub makijażu.

Produkty do makijażu oczu - kredki, tusze, produkty do brwi


1. Kredka Color Riche Le Smoky od L`oreal to najlepsze kredki z drogeryjnych szaf. Mam je w kilku odcieniach i doceniam za to, że są nie za miękkie, ale i nie zbyt twarde, przez co nie podrażniają okolic oczu. Doskonale utrzymują się na powiece aż do momentu demakijażu. 
2. L`oreal Brow Artist Plumper - do momentu poznania tańszego produktu tego typu, ten był moim ulubieńcem, jeśli chodzi o podkreślanie brwi. Nie muszę stosować kredek, pomad. Doskonale przyciemnia, ujarzmia i upiększa brwi. 
3. Master Kajal Maybelline - mam i w kolorze złotym i czarnym. Idealne do kresek, jako baza pod cienie i w wielu innych rolach. Super!
4. Tusz Bell Hypoallergenic - czarny, najlepszy i polecany na moim blogu wielokrotnie. Firanki rzęs, piękne pogrubienie, wydłużenie aż do momentu demakijażu.
5. Advance Volumiere Eveline - idealny nie jako odżywka, ale jako baza pod tusze do rzęs.
6. Tusz idealny - L`oreal Volume Million Lashes Feline Noir - uwielbiam jeszcze So Couture i są to najlepsze maskary drogeryjne, które tworzą niesamowity efekt. 
7. Cień w kremie Maybelline Color Tatoo On and On bronze - swoje lata świetności miał jakiś czas temu, ale ja nadal będę go polecać. To taki sposób na szybki makijaż, który wygląda dobrze i tak samo utrzymuje się na powiekach. 

Palety cieni 


1. Maybelline The Nudes oraz The Blushed Nudes ( bo ta różowa wersja właśnie pojawiła się w Rossmannach). Doskonałe zestawy do makijażu codziennego i wieczorowego. Pigmentacja na medal, nie osypują się i mają ciekawe odcienie. Polecam!
2. Fabulous Kit z szafy Lovely do złudzenia przypomina droższą wersję z Too Faced. Co ciekawe, pigmentacja i odcienie są identyczne! Jeśli więc nie stać Was na droższe palety, ta będzie idealnym zamiennikiem.
3. Kultowa już Neutral Eyeshadow Palette od Wibo - z pięknymi odcieniami do makijażu dziennego, ale i wieczorowego. Zabieram ją na wyjazdy, bo czarnym lub brązowym cieniem z łatwością wykonuję kreski, jaśniejszymi mogę przyciemnić brwi.

Produkty do ust


1. Wibo Juicy Color - to taki produkt, gdy nie chcemy lub nie mamy czasu na przyłożenie się do makijażu. Delikatny odcień, nawilżenie i super efekt. 
2. Revlon Just Bitten Kissable - masełka, które były popularne jakiś czas temu. Nadal niezawodne, gdy chcemy szybko upiększyć usta. 
3. Pomadka Rimmel - nieważne, czy odcień nude czy nieco bardziej szalony. Są doskonałe!
4. Bourjois Rouge Edition Aqua Laque - gdy nie chcę matu na moich ustach i chcę zaszaleć z kolorem. Efekt zawsze zauważalny i chwalony przez innych.
5. Lubię i polecam Maybelline Vivid Matte Liquid, który może nie zostawia totalnie matowego wykończenia, ale wygląda pięknie na ustach i nie wysusza ich. 

To wszystkie kosmetyki, jakie mogę Wam polecić. Podrzucam Wam także poniżej linki do poprzednich edycji i polecanych kosmetyków, bo nadal je lubię...

Koniecznie dajcie znać, co Wy planujecie wrzucić do koszyka lub co kupiłyście, jeśli będziecie czytać wpis, gdy promocja już wystartuje. Udanych zakupów!
 

7 komentarzy:

  1. Trio do konturowania Wibo jest bardzo dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już kupiłam :) Ze swojej strony polecam pomadki matowe Lovely i Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi ten pomysł połączenia na wszystko tych promocji bez podziału bardzo się podoba ;) Ja coś do ust bym upolowała i może jakiś podkład dla sprawdzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapomniałam kupić tego bananowego pudru :C

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja w tym roku odpuszczam promocję, nie mam nic do kupienia :D

    OdpowiedzUsuń
  6. W moim rossmanie niestety nie ma tego pudru z wibo.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja potrzebuję jakiegoś mocnego korektora pod oczy :D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)